Inżynier z zamiłowania, pasjonat Apple. Znany jako virgin71. Zarażony przez MacBooka w 2007 roku. Od 2012 roku zarażony również drukiem 3D. Właściciel sklepu internetowego macmall.pl. Specjalizacja: dopieszczanie starszych maków. Przerabianie i kolekcjonowanie prehistorycznych komputerów.
Podczas rozmów z klientami, czy to sklepu, czy serwisu nie raz słyszę, że jestem przewrażliwiony i przesadzam z podejrzliwością wobec służb i ogromnego stopnia inwigilacji. Zwykle tę dziwną rozmowę wywołuje moje włączenie iPhone'a SE z użyciem kodu PIN. Ze względu na ostatnie wydarzenia w świecie aplikacji nasuwa się pytanie, czy na pewno jestem paranoikiem?
Czarny piątek, czyli dzień po dziękczynieniu, to ruchome "święto" - data wyznaczająca początek szału zakupowego, który kończy się dopiero na Boże Narodzenie. Przy czym ten pierwszy dzień cechuje niezliczona ilość promocji, czyniąc go najbardziej dochodowym dniem w całym roku.
Fala niechęci do USB-C i wyśmiewanie komputerów Apple za brak portów USB-A jeszcze nie tak dawno były na topie. Dzisiaj ciężko spotkać się z takim nastawieniem. Przyczynił się do tego Intel, który postanowił zrzec się opłat za stosowanie nowych wtyczek i gniazd, aby nie powtórzył się scenariusz portu FireWire.
Znów będzie o Mail.app. W poprzednim temacie wychwalałem aplikację systemową, pomimo jej wad. Dzisiaj daruję sobie peany na cześć wspomnianego programu i podam rozwiązanie na problem zgłoszony przez wielu z was w komentarzach oraz licznych mailach, które dostałem - błąd „null” przy usuwaniu (przenoszeniu do kosza) wiadomości.
Wielu z nas korzysta z jednej z najlepszych aplikacji do obsługi kont poczty elektronicznej - Mail.app. Ja korzystam Airmaila, Thunderbirda i właśnie Maila systemowego od lat. Można o nim powiedzieć wiele dobrych rzeczy, ale są też pewne minusy.
Od czasu prezentacji standardu Thunderbolt, na rynku pojawiają się liczne przystawki pozwalające na podłączenie do tego portu najdziwniejszych akcesoriów komputerowych. Największą popularnością cieszą się modele ze złączem PCIe. Szczególnie, że niektóre z nich pozwalają na podłączenie zewnętrznej karty graficznej.
Podczas wywiadu dla BuzzFeed, Phil Schiller nie tylko zapowiedział nowe iMaki oraz całkowicie odświeżonego Maka Pro, ale wytłumaczył również dlaczego komputery Pro nie będą mieć ekranów dotykowych.
Program f.lux produkcji Stereopsis to aplikacja, która zgodnie ze sloganem ma sprawić, że nasze życie stanie się lepsze. Dokładnie z tego samego powodu używam sprzętu Apple. Praca ma być łatwiejsza, przez co łatwiejsze ma być moje życie w ogóle.
Maki to dla jednych temat tabu, a dla innych są to komputery przeznaczone dla snobów, hipsterów z sojową latte, buraków w BMW, rozpuszczonych dzieciaków. Z drugiej strony komputery te postrzegane są jako wybawienie od Windowsa, wyraz estetyki, użyteczności i dobrego smaku.
Zmieszanie związane z wykorzystaniem sentymentalnego kodu 3310 przez właściciela marki "Nokia" w celach PRowych, zostało opisane niedawno przez Krystiana. Z jego tekstem tak bardzo nie mogłem się zgodzić, że postanowiłem napisać dwugłos, a w zasadzie tylko drugi głos.
iMac to bardzo ładny i użyteczny komputer. Często można go spotkać w recepcjach hoteli, szpitali i przychodni oraz wszystkich reprezentacyjnych pomieszczeniach różnych firm. Komputer sam w sobie buduje PR placówek, które go używają. Pomimo pojawiania się od kilku lat komputerów AiO (All in One), to iMac jest symbolem i z pewnością ładną konstrukcją. Nie tylko moim zdaniem.